Jaime Alguersuari przyznał, że jego zespół w tym sezonie nie będzie w stanie walczyć o najwyższe cele. Młody Hiszpan jest jednak zadowolony z rozwoju bolidu.
„Prawda jest taka, że idzie nam dobrze, myślę iż lepiej niż w poprzednim roku, ale tak naprawdę wciąż nie znamy naszego prawdziwego potencjału. Wygląda na to że jesteśmy szybcy, ale w rzeczywistości nie wiemy gdzie jesteśmy i tak będzie do Australii”.
Zapytany o to, czy możliwa jest walka o miejsca na podium stwierdził:
„To byłoby marzeniem, ale realistycznie patrząc nie będziemy walczyli z Ferrari, Red Bullem, Mercedesem czy McLarenem. Nie możemy z nimi rywalizować jeżeli chodzi o budżet czy cokolwiek innego. Przeciwnicy, których musimy pokonać to Force India, Sauber, może Williams. To by nas usatysfakcjonowało”.
15.03.2011 10:38
0
A o LRGP nic nie wspomiał...
15.03.2011 10:46
0
Bo ich nawet nie dogonia a co dopiero pokonaja :D
15.03.2011 11:31
0
Według mnie STR moze być czarnym koniem sezonu, 4 siła po RBR , Ferrari i LRGP.
15.03.2011 12:20
0
Nie wspomniał bo słusznie uważa, że Renault będzie lepsze od Saubera, Force India i Williamsa, ale będzie ustępować ciut tym najlepszym.
15.03.2011 15:04
0
Jaime mówi w sposób bardzo zrównoważony....jakiś czas temu bardzo rozbawiła mnie historia,którą opowiedział mi właściciel jednego z nyskich pubów : Jaime dał autograf jego córce w Hiszpanii będąc całkowicie "ululany" winem i napisał...."przyszły mistrz świata". A kto to wie ?
15.03.2011 15:13
0
aha- wesoło było dlatego,że ta córka zadzwoniła do Polski żeby zapytać czy jakiś Alguersuari jest faktycznie kierowcą F1.
15.03.2011 15:16
0
5. A przypuszczałbyś po 2007, że za parę lat Vettel będzie mistrzem świata? Wszystkie rozwiązania możliwe ;)
15.03.2011 15:21
0
No pewnie,że tak...być może Jaime za sterami szybkiego bolidu będzie w stanie walczyć o tytuł....chętnych jest wielu..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się